E.. hehehehe... no to sobie przyszła Yoko, <szukałam poradni psychiatrycznej a nie forum.! xD>
Więc butem w mordę, czy tam gównem w dach, niezwykle... mraaau... perwersyjnie was witam .
P.S. Tak, ja nie jestem normalna .
Offline
Pan emoadminujący
O witam! Witam! Nimfomanka? Tymbardziej witam ^^ Żartowałem, że tym bardziej. Ogólnie witam cię tak, jak każdego. I to, że jesteś nimfomanką w ogóle mnie nie rusza Mógłbym Ci napisać "cześć" ale nie mam takiego zwyczaju, gdyż zwykłem "witać" ludzi, a nie mówić "cześć!". Pisząc więc "cześć!" mógłbym sprawiać wrażenie, jak by to, że jesteś nimfomanką robiło na mnie wrażenie. Bo nie robi...wcale... I sam fakt, że jestem facetem też nie wpływa na to, że lubię nimfomanki. Mówiąc ci "witaj" pokazałem, że na prawdę cię lubię. Nie to, żebym lubił nimfomanki, tylko witam cię, jako forumowiczkę. Co prawda jesteś nimfomanką, ale to i tak jest mało ważne, bo to jest forum, a ja jestem zupełnie normalnym człowiekiem, który akceptuje nimfomanki, znaczy nie ma nic przeciwko...znaczy popiera je, ale nie jest fanatykiem, bo wie, że nimfomania to nie wszystko i nie powinno się tego brać pod uwagę, jeżeli chodzi o stosunki. Napisałem stosunki? Chodziło mi o kontakt...znaczy...koleżeństwo... Tak w ogóle, to jestem Jaszczur i nie mówię ci "cześć" tylko "witaj", bo jak już pisałem nie zwykłem, a to zabrzmiałoby co najmniej niezwykle, że mówię nagle "cześć!", mimo że nigdy tak nie mówię. Więc witaj Nimf...ekhrm...znaczy WITAJ YOKO!
Offline
Boogeyman
Matko Jaszczur straszysz... hehe:D
Więc WITAM nowa forumowiczkę:)
Offline
Pan emoadminujący
Ja straszę? Ja po prostu wyrażam swoją radość z poznania nowej...koleżanki? Napisałem koleżanki, nie nimfomanki, ponieważ traktuję ją jak koleżankę i to, że jest nimfomanką wcale mi nie przeszkadza, ponieważ, jak już pisałem nimfomania jest fajna, znaczy nie to, żebym był od razu fanem, ale tak tylko piszę, ponieważ jako rasowy mężczyzna uważam nimfomanie za sport...napisałem sport? Chodził mi o normalność, nie o sport, sam lubię sport, ale nie nimf...znaczy lubię nimfomanię, tylko jeżeli chodzi o te sprawy to ten teges, bo tak. Tolerancja przede wszystkim, a ja jestem bardzo tolerancyjny wobec nimfomani...nie to żebym był bardziej tolerancyjny w stosunku (znowu to brzydkie słowo) do nimfomani, niż do innych zjawisk, które nie są nimfomanią. Jestem tylko człowiekiem i nic co nimfomańskie nie jest mi obce, znaczy jest, bo mimo, że toleruję, to sam nie jestem... Ma ktoś aviomarin? Albo soczek jabłkowy?
<zgon>
Offline
Boogeyman
<podaje soczek i chowa do szafy> posiedz sobie tu ochłoń troche^^
Offline
Pan emoadminujący
BOOGEYMAN! Chciał mnie zamknąć do szafy!
<ucieka...po chwili wraca, zabiera soczek i ciuchutko wychodzi>
Offline
Boogeyman
wiesz...bez przyczyny takiego tytułu nie otrzymałam:)
Offline
Czyli wasze stosunki do mnie są przyjazne.? Znaczy, nie wiem jak to zabrzmiało, ale jeśli ktoś ma jakieś perwersyjne myśli to do.. znaczy źle. I no i cieszę się, że jesteście do mnie nastawieni.. Znaczy.. ee.. macie pokojowe zamiary .
Offline
Boogeyman
Jasne:) Nie ma co sie bac...^^ Czasem zamykamy sie tylko w szafie
Offline
Uh... w szafie to ja lubię, gorzej jak coś się do pleców wbije, ale ja to sado maso.. znaczy.. eee.. rozmawiać w szafię lubię .xD a samą mnie zamkniecie.? ^^
Offline
Boogeyman
czy samą...oficjalnie taaaak...ale pamietaj! Boogeyman istnieje!
Offline
Pan emoadminujący
Offline
Pan emoadminujący
Offline