Pandorcia - 16-11-2007 13:22:22

Mój wiersz...Oceńcie sami, szczerze.

Zawisłam gdzieś w czasoprzestrzeni
wtopiona w antymaterię
ludzkości
Zawisłam gdzieś pomiędzy
dobrem a złem
Gram z życiem w kości
Zamknęłam wyobraźnię
w złotej klatceby już nie marzyć
o czymś lepszym
Otulam się czasem
odganiam ruchem ręki
przeszłość
Żegnam się z nią
Otrząsam z gwiezdnego pyłu
Zamykam w mym grobowcu
cząsteczki moich wspomnień
z ekranu moich oczu
płynął ostatnie łzy
Teraz czas na odrodzenie
Już nie liczę mych grzechów
i win...
Zapominam.
Znika mój ból z pierwszych
stron gazet.
Zostaje wymazany
a rana zaszyta.
Dostaję kwitek od krawca.
Otwieram oczy
i wychodzę.
Widzę nowe możliwości
i ciszę,
drogę skąpaną w słońcu...
Nie ma tego, co było.
Teraz...
idę nową drogą...
Już nie błądzę w antymaterii.
Już wiem, jak żyć.

MisterJedi - 16-11-2007 13:24:07

...^^ dobry wiersz...
(ekhem...a czemuż to nie zawitała Pani jeszcze w przywitalni?? ^^)

Ya-shczuhr - 16-11-2007 16:29:52

Bardzo ładny wiersz. Intrygujący i poruszający... Podoba mi się. Zastanawiam się tylko, czy nie byłby lepszy bez interpunkcji... Wiersz dostałby trochę więcej wolności, a odbiorca swobody interpretacyjnej. Ale mimo to zasługujesz na pochwałę! Masz talent i nie zmarnuj go!

www.mechatronikaa.pun.pl www.bakuganbitwa.pun.pl www.1101bwgrupaa.pun.pl www.rozpierdalaczeciemnosci.pun.pl www.java.pun.pl