Większość ludzi uważa się za osoby tolerancyjne, choć w rzeczywistości tak nie jest. Tutaj możecie się wypowiedzieć czy jesteście tolerancyjni wobec innych ludzi: np. wobec ludzi odmiennej orientacji seksualnej, oraz odnośnie takich rzeczy jak abrocja czy eutanazja.

By zachęcić was do wypowiedzi zacznę od siebie: otóż ja nie jestem w żadnej mierze osobą tolerancyją a na liście osoób nietolerowanych są
-naród niemiecki
-fanatyczni islamiści
-członkowie sekt(najbardziej świadkowie jehowych)
-homoseksualiści (ci ktorzy afiszują się ze swoimi poglądami np. na paradach rowności)
-pederaści
-zoofile,nekrofile i ludzie z innymi dewiacjami
-nihiliści
Nie toleruje tych ludzi, bo są ku temu ważne powody. Jeśli chodzi o eutanazje to oczywiście jestem przeciwyny w 100 % ,natomiast w sprawie aborcji jestem jak najbardziej za, bo takie rzeczy zawsze się działy,a ustanowienie ich za nielegalne nabija tylko kasę lekarzom robiącym to na czarno.

Jeszcze raz zachęcam was do włączenia się do dyskusji na temat tolerancji, nie bójcie się swoich poglądów.

No to moja kolej...

          Jestem tolerancyja, ale jedynie w przypadkach kiedy hmy...ta "odmiennosć" jest w granicach dobrego smaku oraz zdrowego rozsądku...więc nie musze chyba mówić o zoofilach i innych chorych zboczeniach...
                                                      ***
*Toleruje jak najbardziej homoseksualizm...Ale podobnie jak Matys nie lubie kiedy demonstrują to w tzw "paradach równości"...
*Fanatyków nie toleruje zadnych...czy to islamscy czy tez nie....
*hmy...co do tego narodu niemieckiego... wydaje mi sie ze nietolerancja wobec ich jest troche bezpodstawna...no nie wiem...mozna ich nie lubić czemu nie...ale zeby nie tolerowac( no ale szanuje Twoje racje^^)
                                                   ***
Co do aborcji zgadzam sie, choć jest jedno małe "ale". Popieram aborcje ale w sytuacjach wyjątkowych np. Gwałt, zagrozona ciążą... Chociaż...mhm...wiecie, według Platona to żadna zbrodnia... :wyszczerb:
A co do eutanazji nie będę sie wypowiadac....

Zgadzam się z Jedi. Nie toleruję różnego rodzaju fanatyków religijnych, pedo-, nekro-, zoo- i Bóg wie jeszcze jakich fili... A homoseksualiści mi wcale nie przeszkadzają, podobnie jak Niemcy... :D Przecież to tacy sami ludzie, jak my!

Co do eutanazji, to powinna być ona całkowicie zabroniona i karana najwyższymi wyrokami. Przecież to jest morderstwo... Jeżeli chodzi o aborcję, to również zgadzam się z Jedi (przybij pionę!) - aborcję można przeprowadzić tylko w wyjątkowych wypadkach i to za zgodą rodziców dziecka...

<przybija pione> :wyszczerb:

Dobra, po długiej nieobecności ja też się wypowiem.
Uprzedzeń żadnych nie mam, bo jak mogę mieć uprzedzenia sam będąc obiektem uprzedzeń? ^^' Jestem niewierzący, akceptuję i toleruję wszystkie wyznania, sekty, których mottem przewodnim nie jest "Zniszczyć świat, żeby żyło się na lepiej.". Homoseksualistów oczywiście nie toleruję, nie akceptuję, to jest takie obrzydliwe i obleśne, sam często z obrzydzenie się zastanawiam jak mogę woleć chłopców ^^. Eutanazja... Sam nie wiem. Jak komuś bardzo zależy, to się nożami zadźga, prawda? Aborcja? Jak najbardziej. Jak wcześniej: jak komuś bardzo zależy, to "zmusi się" do poronienia, a po co?

Optymizm ponad wszystko, prawda? :D Miło widzieć cię ponownie, Bakucośtam! :)

brawo panie BakudonokyuugekixD , szczera opinia i bardzo konkretna :)

Ja toleruję wszystko, wszystkich.
Jeśli chodzi o wszelkie -filię, to owszem, lubię.
Homo, co tam, niech sobie żyją, wegetują.. Ja podziwiam, że potrafią tylko z jedną płcią .^^
Niemcy... a szwabów to ja nie toleruję.

Jesli moge zapytac czemu ich NIEtolerujesz?

Za dużo na lekcję historii chodziłam. A po za tym znam kilku Niemców i jakoś nie zasłużyli sobie na mój szacunek.

Znasz kilku Niemców na 80mln ludu...ale czy wspólczesnie zyjący ludzie są winni za uczynki swych przodków? No ale to tylko moje zdanie:D

A moje jest moje .xD Nie lubię Niemców i koniec krooopka .:)

spoko:) ^^

Trochę to ignoranckie, nie uważasz?

Wiem. I jestem w pełni tego świadoma.
Cóż, nie jestem sympatyczną duszyczką .:)

Ja w pełni podzielam zdanie Yoko. Niemcom nie należy ufać ,a polsko-niemieckie pojednianie to bujda na czas pokoju.

MisterJedi napisał:

ale czy wspólczesnie zyjący ludzie są winni za uczynki swych przodków?

heh, oczywiście ,że nie są. Przecież w Niemczech mówia ,że to naziści rozpętali wojne a nie Niemcy,  ale czy nie wiemy z lekcji historii o wojnach z Polska juz od ponad 1000 lat? Oni to maja w genach, taka jest ich rasa i nie zmienią się nigdy. Jeśli tylko nadarzy sie im okazja to szybko reaktywują obozy i wszystko zacznie się od nowa. Jeśli masz inne zdanie Jedi to poczytaj "Medaliony" albo relacje ludzi ,którzy przeżyli obóz to wtedy możemy pogadać.

Ciekawy argument... Przyznam.
Jednak trochę uogólniasz mimo wszystko...

No tak, ale każdy naród ma jakąś mentalność. Jest to spowodowane wszystkimi wydarzeniami, kulturą etc. No w mentalności Niemców jest to o czym mówił Matys. Nie jestem rasistką, nie lubię rasizmu, ale to jest ten jeden jedyny wyjątek.

Mowię o tej częsci społeczeństwa niemieckiego, ktora nie wyjachała w latach 30 wieku XX albo nie została spalona w obozach. Czyli o 85-90% obecnej ludności pochodzenia niemieckiego. Nie mowie o wszystkich. Byli ludzie mądrzy, ale tacy uciekli do ameryki w czasach Hitlera albo zostali eksterminowani, wiec nie jest to generalizacja ani uogólnianie z mojej strony. Jak mówiła Yoko nie jest to żaden rasizm, ale z pewnością jest to przejaw nietolerancji z resztą słusznie umotywowanej.

Ale to już są inne pokolenia. Ci, którzy tak narozrabiali już są w ziemi... Razem z nimi zanika ich mentalność...
Może pozostawmy tą kwestię nirozstrzygniętą, co? Każdy ma swoje zdanie i nie ma co się wykłócać i przekonywać ^^

taaa, nie ma sie co przekonywać, bo każdy i tak ma juz światopogląd wyrobiony w wiekszości

To daj Pan buzi na zgodę xD